Zapiekanka z makaronem "po śląsku"
(zdjęcie zapiekanki dodam jak będę robić ją drugi raz, bo ta pierwsza zniknęła w mgnieniu oka! )
Przepis:
- paczka makaronu (najlepiej świderki)
- 2 laski cienkiej kiełbasy
- 30-40dag żółtego sera startego na grubszych oczkach tarki
- ok. 10 dużych pieczarek
- 2 cebule
- 2 łyżki kwaśnej śmietany
- 2 łyżki koncentratu pomidorowego
- sól,pieprz, oregano, bazylia ( według smaku); może być także gotowa mieszanka ziół do pizzy lub do kuchni włoskiej
- kostka rosołowa lub vegeta/kucharek
- dwie łyzki oleju/ masła
Makaron ugotować w posolonej wodzie (ok.1łyżki), odcedzić. Kiełbasę pokroić w kostkę i podsmażyć. Cebulę obrać i pokroić w piórka, podsmażyć na odrobinie oleju ( gdy cebula będzie przywierać można dolać wody). Do cebuli dodać pokrojone pieczarki, chwilę poddusić i doprawić ( ja wrzuciłam kostkę rosołową, zamiast tego może być vegeta)-dusić do czasu aż cebula i pieczarki będą miękkie. Wszystkie składniki wymieszać ze sobą tj. ugotowany makaron. podsmażona kiełbasa, pieczarki z cebulą. Do tego dodać przyprawy, śmietanę i koncentrat pomidorowy-wszystko dokładnie wymieszać. Na prostokątną formę ( może być zwykła blaszka, albo naczynie żaroodporne) wyłożyć pierwszą warstwę mieszanki i posypać połową startego żółtego sera, później zrobić to samo z resztą mieszanki i serem. Piec ok.15-20 min. ( aż ser się roztopi) w temperaturze 1
80-200ºC.
Smacznego! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz